Forum dom-rehab-forum Strona Główna dom-rehab-forum
Terapia Uzależnień, Depresji i innych
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

O co chodzi z tym współuzależnieniem?

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum dom-rehab-forum Strona Główna -> Współuzależnienie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Robert
Administrator



Dołączył: 09 Paź 2014
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 10:23, 20 Sty 2017    Temat postu: O co chodzi z tym współuzależnieniem?

Współuzależnienie to nie choroba. Całe szczęście że ICD10, nadal nie umieszcza w swoim spisie współuzależnienia. Mamy już wystarczającą ilość chorób. Oczywiście w „potocznym języku terapeutycznym” funkcjonuje pojęcie, że „cała rodzina jest chora”, jednak mam nadzieję że i to się zmieni wkrótce. Mimo zmian społecznych, kulturowych, ekonomicznych a także informatycznych, sytuacja rodzin osób z zaburzeniami emocjonalnymi nadal pozostaje dość trudna. Wynika to z niewielkiej oferty pomocowej jaką dla nich posiadamy. Poza wysłaniem ich na Al-Anon niewiele potrafimy im zaproponować. A przecież współzależność, tworzenie i utrwalanie tak zwanej osobowości zależnej, nie dotyczy jedynie współżycia z osobami uzależnionymi. Przecież ten sam system zachowań powstanie gdy będziemy w stałej relacji z osobami chorymi obłożnie, lub w jakiś inny sposób w obszarze działania chorób przewlekłych, lub zachowań destrukcyjnych innych osób. Współuzależnienie czy li co? No właśnie. Sposób życia.
Każde zaburzenie emocjonalne powoduje pewien określony rytm życia. Na przykład: picie – trzeźwienie. Jest to schemat, który mimo woli przyjmujemy i zaczynamy zgodnie z nim żyć. Rodzina rozpoznaje już określone sygnały i zaczyna zgodnie z nimi funkcjonować. Umawiamy określone spotkania, lub je odwołujemy wiedząc że i tak nic z tego nie wyjdzie. Zaczynamy izolować się od znajomych, wiedząc że to jest „najlepsze” żeby „nie narobił/a wstydu”, lub „nie wiadomo co już narobił/a” więc na wszelki wypadek przestajemy spotykać się towarzysko. Gdy sytuacja dotyczy innego zaburzenia niż choroba alkoholowa, na przykład choroba obłożna, zaczynamy unikać zapraszania gości do domu, lub oni sami przestają do nas przychodzić, bo już sami wyglądamy na chorych. Zaczynają nas unikać. Następuje przyjęcie rytmu życia, schematu zachowań, a także powolne zamykanie się w mechanizmach utrudniających dotarcie do nas rzeczywistości. Tak zwane mechanizmy uzależnienia, są po prostu mechanizmami obronnymi. Zaczynamy tworzyć świat z iluzji, zaprzeczamy faktom, regulujemy sobie samopoczucie w sposób kompulsywny (odreagowujemy na innych, objadamy się, robimy przymusowe i absurdalne zakupy, używamy seksu, popadamy w depresje, itp.). Nasza osobowość ulega rozbiciu. Nie jesteśmy w stanie czerpać doświadczeń i każdy następny rytm zaburzeń jest jakby oderwany od poprzedniego i wierzymy że „teraz będzie inaczej”, mimo że jest dokładnie tak samo jak zwykle. Zaczynamy kontrolować zachowania innych, odcinać się od uczuć, zamrażać je, „żeby nie zwariować”. Nie kończymy rozpoczętych zadań, niemal tuż przed osiągnięciem sukcesu. Bardzo często sami pochodzimy z domów, w których występowały takie czy inne zaburzenia. To sprzyja rozwojowi współuzależnienia. Usprawiedliwiamy, minimalizujemy straty, o niczym/nikim innym nie potrafimy mówić. Sami przestajemy istnieć.
Jak to zmienić?
Terapia.
Tutaj nie ma półśrodków.
Pani Wanda Sztander tak oto wskazuje drogę:

Dwanaście kroków do zdrowienia
1. Przyznaj otwarcie, że jest to problem, którego nie jesteś w stanie sama rozwiązać. Uznaj prawdę, że w trudnej sprawie potrzebni są sojusznicy.
2. Określ prawdziwe powody Twoich trudności.
3. Zwróć uwagę. że Twoje trudności tkwią raczej w relacjach z innymi ludźmi, a nie po prostu w innych ludziach. To oznacza, że zmiana może rozpocząć się od Ciebie a nie od kogoś.
4. Przestań obwiniać innych za swoje problemy, porzucając niszczącą grę "To przez Ciebie".
5. Przestań nieustannie krytykować się za błędy i cierpieć z powodu wiecznego poczucia winy. Po prostu zmieniaj to, co zmienić jesteś w stanie, biorąc pod uwagę swoje aktualne siły i ograniczenia.
6. Pozbądź się manipulacji, słownych gierek, gderania, pomstowania i awantur. Znajdź inne źródła psychicznego ożywienia.
7. Gdy czegoś potrzebujesz, zdobądź się na szczerą prośbę, jasne wymagania lub rzeczową informację.
8. Naucz się pełniej odczuwać i bardziej konstruktywnie wyrażać swoje uczucia.
9. Podążaj w kierunku pogłębiania swoich uczuć. potrzeb i wartości, budując kierunkowskazy, które będą dobrze służyć zarówno Tobie jak i innym.
10. Naucz się lepiej określać granice swego "ja" w kontaktach z innymi ludźmi pamiętając, że masz prawo bronić się przed inwazją.
11. Naucz się prawdziwej bliskości z innymi ludźmi po to, by przyjmować od nich troskę,informacje, pomoc i więź. Naucz się też lepiej dzielić sobą z innymi.
12. Zaakceptuj zmienność swoich relacji z drugim człowiekiem. Pozwól im pulsować, rozwijać się i zanikać. Niech będą odbiciem prawdy.
[link widoczny dla zalogowanych]
Osiągnąć tego nie sposób samodzielnie, lub przy pomocy koleżanek, znajomych, czy sąsiadek. Należy udać się do specjalisty. Szybko.
Robert Banasiewicz 20.01.2017
#DomRehab
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum dom-rehab-forum Strona Główna -> Współuzależnienie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin